Blog

Medycyna ludowa i jej wykorzystanie w obecnych czasach

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ogromny postęp został poczyniony w świecie medycyny przez ostatnie trzydzieści-czterdzieści lat. Jeszcze większy postęp zauważymy, kiedy cofniemy się o większy odcinek czasu. Wtedy popularna była medycyna ludowa. Współczesna medycyna w żaden sposób nie przypomina tej stosowanej jeszcze 150 czy 200 lat temu. Obecna medycyna skupia się bowiem na badaniach naukowych, wyciąganiu wniosków z dużych grup badawczych oraz na dążeniu do możliwie jak najbardziej uzasadnionych pod względem naukowych działań.

Człowiek od zawsze starał się utrzymywać w dobrym zdrowiu, ponieważ od dobrej kondycji organizmu zależał byt jego oraz całej rodziny. Zawód lekarza to, wbrew pozorom, jeden z najstarszych zawodów świata. Choć próbowano dokonywać zabiegów chirurgicznych już od zarania dziejów, to prawdziwy przełom w tej materii przyniósł XIX oraz XX wiek. Istnieją dowody na wykonywanie przez ludzi prehistorycznych prób trepanacji czaszki. Dopiero poszerzenie wiedzy na temat aseptyki oraz poprawa narzędzi pozwoliła na względnie bezpieczne interwencje chirurgiczne. Leczenie wcześniej opierało się na stosowaniu naturalnych środków takich jak zioła lub moc uzdrawiającego. Wbrew pozorom, medycyna ludowa nie została całkowicie zapomniana. Część z praktyk leczniczych stosowanych wieki temu jest nam bliska do dziś.

MEDYCYNA LUDOWA, CZYLI JAKA?

Pierwsze opracowania dotyczące lecznictwa ludowego w Polsce pochodzą z połowy XIX wieku. Medycyna ludowa opierała się głównie na pojedynczych obserwacjach, które były prowadzone często latami. Nie były niestety ani zrandomizowane, ani też nie miały odpowiedniej metody badawczej. Ponadto jednym z podstawowych problemów w rozwoju medycyny ludowej stanowił fakt braku wiedzy na temat naturalnego przebiegu choroby. Sprawiało to, że wyciągano wnioski na temat skuteczności leczenia na podstawie pozornego wyleczenia bądź wyleczenia, do którego doszłoby tak czy owak. Medycyna ludowa sięga starożytności. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że nawet dziś, wielu z nas wciąż posiłkuje się wiedzą zaczerpniętą od przodków. Medycynę ludową można podzielić na dwa główne nurty. Pierwszy z nich, to metoda stosunkowo racjonalna, czyli oparta na stosowaniu środków roślinnych lub maści odzwierzęcych, czyli np. ziół oraz gęsiego smalcu. Druga, to metoda nieracjonalna, opierająca się na mocy uzdrawiającego, stosowaniu zaklęć lub wyklinania chorób.

medycyna ludowa

Czy stosowana jest dziś?

Według pracy „Medycyna ludowa, gusła i zabobony jako metody lecznicze praktykowane w XIX wieku” autorstwa Małgorzaty Lesińskiej-Sawickiej oraz Moniki Waśkow z Katedry Nauk o Zdrowiu Akademii Pomorskiej w Słupsku, medycyna ludowa wciąż jest nam znana i niejednokrotnie przez nas praktykowania. Co z pewnością nie dziwi – większą wiedzą spośród wszystkich badanych wykazywały się osoby w najstarszej grupie badanych. Okazuje się, że medycyna ludowa znana jest w współcześnie w leczeniu takich dolegliwości i chorób jak:

Jęczmień – jest to zakażenie powieki, które objawia się zapaleniem gruczołu łojowego na brzegu powieki. W medycynie ludowej, jęczmień leczyło się na wiele sposobów np. poprzez smarowanie powieki złotą obrączką, stosowanie okładów z białka jaja kurzego. Zawiązywano czarną nitkę wokół palców ręki znajdującej się po tej samej stronie co jęczmień.
Czkawka – czyli mimowolne skurcze przepony. Tą przypadłość, z pomocą medycyny ludowej leczą nawet najmłodsi. Popijanie wody na wstrzymanym wdechu, picie wody z głową w dół lub kreślenie palcem kół na czole.
Kurzajki – czyli brodawki wywołane przez wirus brodawczaka ludzkiego. W medycynie konwencjonalnej stosuje się m.in. krioterapię lub chirurgiczne wycinanie zmian chorobowych. Medycyna ludowa zna wiele sposobów na pozbycie się kurzajek np. podwiązywanie ich nitką lub smarowanie zmian… krwią gołębia.
Reumatyzm – metody ludowe leczenia reumatyzmu obejmują takie działania jak noszenie kasztanów w miejscu bólu, które „wyciągają chorobę”, upuszczanie krwi, przystawianie pijawek oraz stosowanie okładów z maści na bazie tłuszczu zwierząt kopytnych np. maść końska.
Zapalenie gardła – stosowanie płukanek solnych, picie herbaty z dodatkiem pszczelego miodu.

Jak się okazuje, medycynę ludową wciąż się praktykuje. Nie ma w tym niczego nagannego, o ile medycyna ludowa jest jedynie uzupełnieniem medycyny konwencjonalnej.