Badanie w USA kolejny raz potwierdza zainteresowanie procedurami kosmetycznymi

Badanie przeprowadzone dla amerykańskiego portalu realself.com kolejny raz potwierdza, że medycyna estetyczna i chirurgia plastyczna są coraz popularniejsze i jeszcze więcej dorosłych amerykanów rozważa poddanie się procedurom upiększającym. Wygląda na to, że aż 37% badanych ma zamiar poddać się inwazyjnej lub mało inwazyjnej procedurze kosmetycznej celem poprawy swojego wyglądu zewnętrznego co kolejny raz potwierdza duże zainteresowanie procedurami kosmetycznymi. 

W badaniu brano pod uwagę chirurgię plastyczną, medycynę estetyczną oraz stomatologię estetyczną. Niechirurgicznymi metodami poprawienia urody w ciągu najbliższych 12 miesięcy zainteresowanych jest aż 34% badanych. Chirurgią plastyczną około 24%. Bardziej zainteresowani poprawą wyglądu są osoby do 49 roku życia (49%). 24% osób powyżej 49 lat deklaruje chęć poddania się zabiegom w ciągu nadchodzącego roku.

Zabiegi, którymi badani są najbardziej zainteresowani

Spośród niechirurgicznych zabiegów, największym zainteresowaniem cieszą się estetyczne zabiegi stomatologiczne, takie jak wybielanie zębów lub licówki i aż 36% badanych planuje w ciągu najbliższego roku poddać się takiej procedurze. Na drugim miejscu plasują się niechirurgiczne sposoby na usunięcie tłuszczu takie jak CoolSculpting (aż 29% badanych). Następnie, popularnością cieszą się takie zabiegi jak laserowe usuwanie owłosienia, zabiegi na twarz np. mikrodermabrazja, zabiegi z użyciem wypełniaczy, botoks, zabiegi na skórę z użyciem lasera (np. na rozstępy lun naczynka krwionośne) oraz makijaż permanentny.

Jeśli chodzi o opcje chirurgiczne, to największe zainteresowanie wzbudza plastyka brzucha (32% deklarujących spośród chętnych na poddanie się zabiegowi w ciągu 12 miesięcy), liposukcja (26%) i plastyka powiek (21%). Ponadto, respondenci byli zainteresowani także takimi operacjami jak lifting podbródka, powiększenie piersi, lifting twarzy, lifting ramion lub kolan, powiększenie pośladków, redukcja piersi oraz plastyka nosa (12%).

Motywacja do poddania się zabiegowi

Okazuje się, że motywacje do poddania się zabiegowi są wśród przyszłych pacjentów bardzo podobne. Najczęściej wymienianą motywacją była poprawa pewności siebie i poczucia własnej wartości – aż 43% badanych. 34% badanych uznało, że chce aby ich wygląd korespondował z tym jak się czują. 32% zostało zmotywowanych przez chęć pomocy w utracie wagi, a 23% chce po prostu wyglądać młodziej. Na decyzję o poprawieniu swojego wyglądu najczęściej miało wpływ jakieś konkretne wydarzenia z życia – tak odpowiadali badani. Mężczyźni częściej niż kobiety przyznawali, że motywacją do poddania się operacji było konkretne wydarzenie w pracy lub chęć powrotu do chodzenia na randki. 26% badanych chce lepiej/młodziej wyglądać w pracy. 15% planuje operację w związku z okrągłą rocznicą urodzin (40 lub 50). 9% planuje zabieg w związku ze ślubem, a 8% w związku z rozwodem. Jak się okazuje więc, zarówno smutne jak i radosne wydarzenia z naszego życia, mają wpływ na poddanie się operacji.

Badanie jest kolejnym dowodem na to, że rynek medycyny estetycznej, chirurgii plastycznej oraz stomatologii estetycznej wciąż będzie wzrastał. Swój stosunek do poprawienia urody zmienia się także wraz z pokoleniem. Młodzi ludzie są bardziej otwarci na zabiegi upiększające. Wydaje się to być spowodowane tym, że nie bardzo pamiętają już ogromnej stygmatyzacji jaka dotykała ludzi poddających się operacjom plastycznym jeszcze kilkanaście lat temu. Ludzie coraz częściej dochodzą do wniosku, że jeśli coś przeszkadza, to należy to poprawić. Zabiegi, zarówno to niechirurgiczne jak i chirurgiczne są coraz bardziej bezpieczne. Choć zdecydowana większość badanych (92%) ma przynajmniej jedną obawę związaną z przebiegiem operacji lub komplikacjami, nie powstrzymuje ich to przed zrealizowaniem swoich planów.