Zabiegi odmładzające twarz, a zwłaszcza lifting, należą do najczęściej wybieranych interwencji chirurgii estetycznej u osób po 40. roku życia. Choć przez wiele lat standardem była operacja wykonywana w znieczuleniu ogólnym, dziś coraz więcej pacjentów poszukuje mniej obciążających alternatyw. Jednym z najczęściej zadawanych pytań w gabinetach chirurgów plastycznych jest: „Czy lifting twarzy można wykonać w znieczuleniu miejscowym?”. Odpowiedź brzmi: tak – ale nie zawsze i nie u każdego. Na czym polega lifting w znieczuleniu miejscowym, kiedy jest on możliwy i dlaczego może być równie skuteczny jak tradycyjny zabieg pod narkozą?
Na czym polega lifting twarzy?
Lifting twarzy (facelifting) to zabieg chirurgiczny mający na celu napięcie zwiotczałych tkanek, usunięcie nadmiaru skóry oraz poprawę owalu twarzy. Nowoczesne techniki, takie jak SMAS-lift, mini-lift czy deep plane lift, pozwalają osiągać naturalne rezultaty bez przerysowania rysów. Procedura polega nie tylko na naciągnięciu skóry, ale również na redystrybucji i uniesieniu głębszych struktur mięśniowo-powięziowych. Efektem jest młodszy, wypoczęty wygląd bez efektu „maski”.
Lifting twarzy w znieczuleniu miejscowym – czy to możliwe?
W przypadku wybranych pacjentów, lifting twarzy może być przeprowadzony w znieczuleniu miejscowym, często z dożylną sedacją. Taka forma znieczulenia sprawdza się szczególnie przy mini-liftingu (tzw. S-lift), który obejmuje głównie dolne partie twarzy – linie żuchwy, policzki, czasem szyję. Znieczulenie miejscowe z sedacją pozwala na zachowanie świadomości przy jednoczesnym braku bólu i dyskomfortu.
Zabieg w takiej formie trwa zazwyczaj krócej (od 1,5 do 3 godzin), a pacjent może opuścić klinikę jeszcze tego samego dnia. Odpadają również ewentualne powikłania związane z narkozą, takie jak nudności, spadki ciśnienia, reakcje alergiczne czy dłuższy czas rekonwalescencji.
Kto może skorzystać z liftingu bez narkozy?
Zabieg liftingu twarzy w znieczuleniu miejscowym nie jest dla każdego. Oto główne kryteria kwalifikacji:
- dobry ogólny stan zdrowia,
- brak zaawansowanego opadania skóry i mięśni,
- umiarkowane oznaki starzenia,
- stabilny stan emocjonalny i brak silnego lęku przed zabiegiem,
- brak przeciwwskazań do sedacji lub środków miejscowo znieczulających.
Pacjent powinien być również świadomy ograniczeń – w bardziej rozległych korektach, obejmujących górną i dolną część twarzy lub szyję, znieczulenie ogólne może być konieczne.
Alternatywy dla liftingu klasycznego
Dla pacjentów, którzy nie kwalifikują się do operacji lub poszukują mniej inwazyjnych metod odmładzania, dostępne są nowoczesne alternatywy. Jedną z nich są nici liftingujące PDO (polidioksanonowe). To rozpuszczalne nici wprowadzane podskórnie, które tworzą mechaniczny ruszt dla zwiotczałych tkanek oraz stymulują produkcję kolagenu. Efekt? Delikatne uniesienie owalu twarzy, poprawa jędrności skóry i wygładzenie drobnych zmarszczek.
Zabieg z użyciem nici PDO przeprowadza się w znieczuleniu miejscowym, bez potrzeby hospitalizacji. Procedura trwa zazwyczaj 30–60 minut, a efekt utrzymuje się od 12 do 18 miesięcy. Nici sprawdzają się szczególnie u osób w wieku 35–55 lat z pierwszymi oznakami wiotkości. Są również doskonałym rozwiązaniem dla pacjentów obawiających się interwencji chirurgicznej.
Innymi popularnymi metodami są zabiegi z użyciem ultradźwięków (np. HIFU), radiofrekwencji mikroigłowej czy wypełniaczy kwasu hialuronowego – wszystkie dają subtelny efekt liftingu bez skalpela.
Zalety liftingu bez narkozy
Wśród kluczowych korzyści liftingu twarzy bez znieczulenia ogólnego należy wymienić:
- krótszy czas rekonwalescencji,
- niższe ryzyko powikłań,
- brak konieczności hospitalizacji,
- większa kontrola nad przebiegiem zabiegu,
- możliwość szybszego powrotu do codziennych obowiązków.
O czym należy pamiętać przed decyzją?
Choć lifting bez narkozy może brzmieć kusząco, decyzję należy podejmować w konsultacji z doświadczonym chirurgiem plastycznym. Niezbędna jest szczegółowa kwalifikacja medyczna, ocena typu skóry, stopnia zaawansowania objawów starzenia oraz omówienie oczekiwań pacjenta. W niektórych przypadkach, lepszym rozwiązaniem będzie jednak pełne znieczulenie – dla komfortu, bezpieczeństwa i optymalnych rezultatów.
Czy lifting twarzy można wykonać bez znieczulenia ogólnego?
Lifting twarzy w znieczuleniu miejscowym to nowoczesna i bezpieczna alternatywa dla klasycznej operacji w narkozie – szczególnie dla osób z umiarkowanymi oznakami starzenia, dobrym stanem zdrowia i oczekiwaniami skoncentrowanymi na dolnej partii twarzy. Dzięki postępowi w technikach chirurgicznych i znieczuleniu, lifting bez narkozy staje się coraz popularniejszą formą odmładzania. Jak zawsze, kluczem do sukcesu jest indywidualne podejście, staranna kwalifikacja i wybór doświadczonego specjalisty!
