Blog

Redukcja ust – nowy trend w chirurgii plastycznej?

Instagram to medium, dzięki któremu bardzo wyraźnie widzimy pewne trendy. Przez ostatnie lata fotografie publikowane przez celebrytów i ludzi aspirujących do świata mody, zdominowane były przez usta. Pełne, najczęściej poprawiane wargi to trend, który utrzymuje się od jakiegoś czasu i pewnie jeszcze długo będzie na topie. Brytyjski portal NewBeauty zauważa, że na Instagramie coraz częściej pojawiają się zdjęcia osób, które zdecydowały się na zabieg… zmniejszenia ust. Kto decyduje się na operację redukcji ust i czy to nowa przyszłość w chirurgii plastycznej?

Historia popularności pełnych ust

Odkąd Angelina Jolie wcieliła się w rolę Lary Croft w filmie Tomb Raider, kanon piękna został wyznaczony na wiele lat. Prawie każdy mężczyzna marzył o takiej kobiecie jak super bohaterka, a niemal dla każdej kobiety Angelina Jolie była (i jest) wzorem piękna. To co rzuca się na pierwszy rzut oka w pięknej twarzy aktorki to usta. Naturalne, pełne i kuszące. Szybko stały się one obiektem pożądania wielu kobiet na świecie. Obecnie usta można powiększyć wieloma metodami. Najbardziej popularne są wciąż zabiegi z zakresu medycyny estetycznej, gdzie efekty są widoczne, ale nietrwałe. Poza tym, niektóre kobiety (oraz mężczyźni) decydują się na trwałe powiększenie ust. Dobrze przeprowadzony zabieg, rzeczywiście dodaje urody i niejednokrotnie, poprzez zmianę proporcji – optycznie zmienia całą twarz. Zdarza się jednak, że zabieg przeprowadzony jest nieprawidłowo lub efekt jest przesadzony – wtedy ogólny odbiór może nie być najlepszy. Powiększanie ust jest popularne głównie w kulturze zachodniej – w Europie oraz w Stanach Zjednoczonych. Mieszkanki Azji mają, wydaje się, już zupełnie inne pojęcie „perfekcyjnych ust”.

Redukcja ust – kto decyduje się na zabieg i na czym polega?

Według Doris Day, lekarza dermatologii estetycznej z Nowego Jorku, redukcja ust to trend kulturowy, a nie światowy. Zabiegowi podają się głównie Azjaci w wieku od 20 do 30 lat. Tą tezę potwierdza dr Nuttae Nuttapon z Tajlandii. Okazuje się, że zabiegi, które zmniejszają usta były w Azji popularne już 10, a nawet 15 lat temu. Dr Nuttapon podkreśla, że „Azjatyckie kobiety i azjatyccy mężczyźni preferują kaukaski typ urody, czyli węższe kości policzkowe oraz wąskie wargi”. Azjaci lubią łączyć cechy urody kaukaskiej z azjatycką. Najczęściej preferują wystające kości policzkowe, wąski podbródek, wąskie usta połączone z jasną, nieskazitelną azjatycką skórą oraz ciemnymi włosami. Zabieg redukcji ust najczęściej wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Polega na wykonaniu nacięcia wzdłuż granicy czerwieni wargowej, usunięciu skóry i utworzeniu nowego kształtu ust.

 

Jak się okazuje, azjatyckie kanony urody znacznie odbiegają od naszych. Podczas gdy Amerykanki i Auropejki próbują dodać sobie urody powiększając usta i podkreślając je, dla azjatyckiej części świata pełne wargi są powodem do kompleksów i poddania się operacji. Nie wydaje się, aby trend zagościł w kulturze zachodniej. Być może prędzej wróci trend, który będzie promował naturalny wygląd ust. Tzw. kaukaski typ urody, czyli typ urody człowieka białego, w swoich cechach rasy, posiada raczej wąskie usta i nie wydaje się, aby trend promujący jeszcze węższe usta miał tutaj rację bytu. Z drugiej strony, jeszcze 20 lat temu nikomu nie przyszło do głowy, że duża pupa i masywne uda będą cechą pożądaną przez kobiety. Kto wie? Może za 20, 30 lat popularne będzie posiadanie bardzo wąskich ust.